Autor:
Barbara Wróbel
- Pobierz link
- Inne aplikacje
Zgodnie z polską tradycją, Mikołaj przynosi dzieciom prezenty w nocy z 5 na 6 grudnia i zostawia je pod poduszką. W niektórych domach (a także w szkołach i przedszkolach) organizowane jest w ciągu dnia spotkanie z Mikołajem, który wyciąga prezenty z wielkiego worka. Aby dostać prezent, trzeba wykonać zadanie zlecone przez Mikołaja np. powiedzieć wierszyk.
Do niemieckich dzieci Mikołaj przychodzi dwa razy. Takim to dobrze :). 6 grudnia jako der heilige Nikolaus - biskup w czerwonym stroju i mitrze. Grzecznym dzieciom przynosi prezenty, niegrzecznym rózgi. 24 grudnia Weihnachtsmann wyglądający jak współczesny Mikołaj zostawia dzieciom podarki.
Wczesnym rankiem 25 grudnia, do francuskich dzieci zagląda Père Noël. Drobne upominki wkłada do pantofli ustawionych pod choinką.
Dwa razy domy dzieci odwiedza też Mikołaj w Belgii. 4 grudnia sprawdza, czy są grzeczne. 6 zaś przynosi prezenty. Dla niegrzecznych będzie rózga! Dzieci przygotowują buty, w których rano znajdują prezenty, a dla głodnych osiołków świętego zostawiają marchewkę i sianko.
Rosyjskie dzieci otrzymują prezenty w Nowy Rok od Dziadka Mroza, który przybywa z miasta Wielki Ustiug.
Postać zwana Julemand w Dani w Wigilię zostawia prezenty pod choinką.
Jólasbeinar – bożonarodzeniowi chłopcy przynoszą podarki w Islandii. Działalność rozpoczynają 13 dni przed Świętami. Dzieci codziennie, aż do Bożego Narodzenia, rano znajdują w przygotowanych butach drobne podarunki. Niektórzy rano odkrywają puste buty lub surowego ziemnaka. Ciekawe dlaczego? Czyżby nabroiły?
W Szwecji Jultomten oprócz prezentów, zostawia też karteczki z wierszykiem - zagadką
Sinter Klaas przychodzi do holenderskich dzieci od 15 listopada do 5 grudnia. Do Amsterdamu przypływa na małym statku, a później na siwym koniu wyrusza w objazd po mieście. Pierniczki i cukierki lądują w bucikach ustawionych na parapecie.
Norweski odpowiednik św. Mikołaja – skrzat Julenissen lubi płatać dzieciom figle. Czasem nawet zabiera ich prezenty! Aby do tego nie dopuścić, maluchy zostawiają mu pod choinką miseczkę z owsianką.
Do Syryjskich dzieci przychodzi wielbłąd. 1 stycznia zostawiają mu przed domem miseczkę z wodą i owsem.
Ciekawe, czy jakby rozpocząć podróż końcem listopada i odwiedzać po kolei różne kraje aż do 6 stycznia, to Mikołaj przyszedłby do mnie kilka razy? Hmm... może za rok spróbuję :)
bibliografia
Komentarze
Prześlij komentarz